Z Maciejem Płazą, prozaikiem i tłumaczem literatury powstałej w języku angielskim, rozmawiam o jego najnowszej powieści Golem oraz (w drugiej części) doświadczeniach jako autora przekładów.
W naszej rozmowie przed dwoma laty mówił pan, że akcję nowej powieści osadzi w Sandomierzu w historii współczesnej oraz że zostanie napisana nieco innym stylem niż Robinson w Bolechowie. Golem nie bardzo pasuje do tego obrazu. Zmienił pan zamiar ?
Golem jest napisany nieco inaczej niż Robinson w Bolechowie. Czytaj dalej... "Jestem twórcą intuicyjnym — rozmowa z Maciejem Płazą cz. 1"