Przeskocz do treści

Wrocławskie Nepomuki

Jan Nepomucen, żyjący w czternastym wieku kanonik kolegiaty praskiej Św. Idziego, a następnie wikariusz generalny arcybiskupa praskiego, spowiednik żony króla Czech Wacława IV, od osiemnastego wieku jest świętym kościoła katolickiego. Jego powszechny kult w Czechach, a w Polsce przede wszystkim na Śląsku, a także wielość dziedzin, którym patronuje, to przyczyny nieprzebranej mnogości jego wizerunków.

Powieść słowackiego pisarza Pavola Rankova Legenda o języku (tutaj) toczy się w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku w Pradze, a jej główny wątek stanowi nawiązanie do Jana z Pomuku. Powieściowe postaci dociekają rzeczywistych przyczyn jego śmierci w nurtach Wełtawy. Aby lepiej poznać tego książkowego bohatera postanowiłem sprawdzić, gdzie we Wrocławiu mieszczą się rzeźby przedstawiające jego wizerunek. Zidentyfikowałem ich sześć. Najczęściej Jan Nepomucen przedstawiany jest z krzyżem na piersiach, z biretem i aureolą. Przykłady ze stolicy Dolnego Śląska ilustrują jednak wyjątki od tej reguły. Pewnej słonecznej niedzieli postanowiłem rowerem dotrzeć do każdego z przedstawień. W zależności od doboru trasy pętla prowadząca po kolei do wszystkich pomników liczy od 45 do 50 kilometrów. Oto szlak przejazdu do wrocławskich nepomuków.

Zaczynamy od rzeźby wysuniętej najdalej na południe. To pomnik stojący na dziedzińcu kościoła pw. Wniebowstąpienia NMP przy ul. Pszczelarskiej na osiedlu Ołtaszyn. Niewiele o nim wiadomo, brakuje wzmianki o tej podobiźnie nawet na stronie internetowej kościoła, który publikuje tam obszerną historię budowli. Okoliczni mieszkańcy również mi nie pomogli, gdy pytałem o szczegóły.

Jan Nepomucen, kościół pw. Wniebowstąpienia NMP
Jan Nepomucen, kościół pw. Wniebowstąpienia NMP

Spod kościoła wyruszamy ulicami Parafialną, a następnie Borowską prosto na północ w stronę centrum miasta. Po ok. 7 km docieramy na pl. Wróblewskiego, po którego zachodniej stronie znajduje się kościół św. Maurycego. W murze od strony ul. Oławskiej znajdziemy stojącą na postumencie postać świętego.

Jan Nepomucen kościół św. Maurycego
Jan Nepomucen — kościół św. Maurycego

Stamtąd kilkuminutowa przejażdżka prowadzi nas do najstarszej części miasta. Docieramy na plac Nankiera, by móc przyglądać się kolejnemu wizerunkowi Jana
z Pomuku — stoi przed kościołem św. Macieja. Szczególnie wspaniale zaprezentuje się patrzącym, gdy staną tak, by widzieć go na tle smukłego kościelnego okna.

Jan Nepomucen kościół pw św Macieja
Jan Nepomucen — kościół pw św Macieja

Dalej jedziemy w kierunku kolebki Wrocławia — Ostrowa Tumskiego. Po przejechaniu ulicą Grodzką Mostem Piaskowym wjeżdżamy na wyspę Piasek,
a z niej Mostem Tumskim na najważniejszą historycznie wrocławską wyspę. Dotarcie z tego kierunku pozwala na przeżycie piorunującego wrażenia, gdy po kilkudziesięciu metrach przejechanych po bruku odsłoni się pl. Kościelny, a na nim stojący na wysokim postumencie największy i najpiękniejszy wrocławski wizerunek Jana Nepomucena. Warto zwrócić uwagę, że krzyż trzymany przez świętego nie spoczywa na jego piersi, lecz jest wycelowany w niebo. Ciekawostką jest fakt, że pomnik ten „zagrał” w ostatnim odcinku serialu Stawka większa niż życie zatytułowanym Poszukiwany Gruppenführer Wolf 1. Dodam, że w tym miejscu łatwo odbić na trasę wokół wrocławskich wysp — tutaj.

Jan Nepomucen Ostrów Tumski
Jan Nepomucen — Ostrów Tumski

Z Ostrowa Tumskiego przez Nadodrze kierujemy się do przeprawy przez północne ramię Odry (Starą Odrę), po czym skręcając na zachód jedziemy w kierunku osiedla Osobowice. Po minięciu największej wrocławskiej nekropolii i przejechaniu pod estakadą najmłodszej, a zarazem największej przeprawy — Mostu Milenijnego
ul. Osobowicką docieramy do kościoła św. Teresy. Na jego dziedzińcu na wprost wejścia do świątyni stoi skromny, ale za to najstarszy na trasie pomnik Czecha naturalnej wielkości.

Jan Nepomucen kościół pw św Teresy
Jan Nepomucen — kościół pw. św Teresy

Teraz czeka nas najdłuższy, dwunastokilometrowy przejazd do ostatniej zaplanowanej rzeźby. Należy wrócić Mostu Milenijnego i przeprawić się nim na południową stronę Odry (tutaj jesteśmy już poniżej miejsca połączenia obydwu ramion największej wrocławskiej rzeki), a następnie ulicą Pilczycką lub Legnicką
i Lotniczą dotrzeć do Stadionu Miejskiego, a potem wzdłuż ul. Kosmonautów dojechać do najbardziej na zachód położonej części Wrocławia, Leśnicy, która dopiero przed niespełna stu laty stała się częścią miasta. Na pl. Świętojańskim przez murami okalającymi Centrum Kultury Zamek stoi wspaniała, okazała rzeźba Jana Nepomucena i NMP, urodą nieustępująca tej z Ostrowa Tumskiego.

Jan Nepomucen Leśnica
Jan Nepomucen — Leśnica

Petlę zamyka powrót na Ołtaszyn. Należy wyjechać ul. Wielkopolską, a następnie przez Złotniki, Żerniki i Nowy Dwór dotrzeć do Obwodnicy Śródmiejskiej i Parku Grabiszyńskiego. Za nim wjeżdżamy na wały wzdłuż rzeki Ślęza, którymi jadąc w górę rzeki, dojeżdżamy na Klecinę i po chwili na Partynice, skąd już blisko do mety. Alternatywnie, już w Żernikach można wjechać na nadślęzańskie wały, choć niektóre odcinki mogą okazać się mniej wygodne.

Zaproponowana trasa stanowi atrakcyjną turystyczną propozycję pozwalającą po drodze na zwiedzenie najbardziej zabytkowej części Wrocławia. Boczne wycieczki wskazane. Do rowerów!

1 zdanie to dopisałem dzień po publikacji artykułu dzięki informacji od pana Grzegorza Sobiecha.

Więcej o wrocławskich nepomukach można przeczytać na stronie nepomuki.pl.