Przeskocz do treści

Złatko Enew, Requiem dla nikogo

Złatko Enew Requiem dla nikogo (bułg.: Реквием за никого), tłum. Hanna Karpińska, Wyd. Książkowe Klimaty, Wrocław, 2021.

Powieść o posępnym tytule Requiem dla nikogo kryje historię upadlania. Złatko Enew pokazuje mechanizmy państwowego terroryzmu dokonywanego w świetle prawa oraz działania oprawców z dala od czyjegokolwiek spojrzenia, gdzie życie i godność człowieka nie mają żadnej wartości.

Książkę otwiera scena kolacji dwojga kochanków z niezrozumiałym na początku symbolem. Potem akcja przeskakuje w inny czas i miejsce, by na ostatnich kilkudziesięciu stronach nawiązać do początku powieści. Wówczas jednak nic już nie dziwi, rośnie co najwyżej uczucie zgrozy. Podłoże opowieści stanowi tzw. Proces Odrodzenia zapoczątkowany przez władze komunistyczne Todora Żiwkowa w połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. To eufemistyczne określenie oznaczało przymusową naturalizację, która dotknęła przede wszystkim Bułgarów o tureckich korzeniach. Obejmowała ona zmianę imion i nazwisk na brzmiące słowiańsko oraz zakaz albo istotne ograniczenie kultywowania tradycji religijnych i kulturowych. Opornych represjonowano lub rujnowano, zmuszając do emigracji. Enew pisze o tym, przedstawiając codzienne, spokojnie toczące się sceny z życia swoich bohaterów. Leniwy dzień sączy kolejne minuty, upał spowalnia myśli postaci, które raczej biegną w kierunku sjesty niż pracy i nauki, ale miażdżące koło Historii zaczyna się toczyć, powoli wysuwając się z tła na pierwszy plan.

Exodus bułgarskich Turków staje się punktem wyjścia do rozważań szerszej natury. Złatko Enew pokazuje mechanizmy działania struktur totalitarnego państwa. […] Rozważania te,
z kolei, prowadzą do analizy ludzkiej natury.

Złatko Enew prowadzi fabułę powieści kolejnymi obrazami. Scena/cięcie/scena/cięcie. Naturalizm w przedstawianiu poszczególnych epizodów w połączeniu
z brutalnością opisów i dosadnością języka nie pozostawiają złudzeń dotyczących skuteczności oprawców. Z jednej strony śledzimy więc rozmowy pomiędzy czołowymi bohaterami, w których bezpośredniość w definiowaniu celów czasem wprawia w osłupienie, z drugiej — jesteśmy świadkami scen z branży hard porno przywołujących migawki z filmu 8 mm w reżyserii Joela Schumachera szokującego skalą ludzkich wynaturzeń. Niejednoznaczność otwarć poszczególnych scen — na początku nie wiadomo, dokąd zostajemy przerzuceni — dodatkowo wzmaga poczucie osaczenia i braku nadziei.

Exodus bułgarskich Turków staje się punktem wyjścia do rozważań szerszej natury. Złatko Enew pokazuje mechanizmy działania struktur totalitarnego państwa. Przedstawia je jako ośmiornicze układy i zależności, które wymuszają całkowite posłuszeństwo i wykonywanie poleceń, oferując w zamian niemal całkowitą bezkarność. Gangsterskie powiązania pozwalają na traktowanie rodaków jak mieszkańców podbijanego terenu, gdzie zwycięzca bierze wszystko. Rozważania te, z kolei, prowadzą do analizy ludzkiej natury, jej podatności na manipulację i łatwego podawania się uczuciom nienawiści do innych, pogardy dla słabszych, bezwzględnemu wykorzystaniu posiadanej władzy. Co pozostaje ofiarom? Życie chwilą i odrzucenie nadziei lub, sprytniej, pokora, ponieważ „tylko pochylonej głowy ostra szabla się nie ima” — to rada wynikająca z wielowiekowego doświadczenia osmańskiej okupacji, którą w innym brzmieniu stosują również protagoniści Szajki Lajosa Grendela (tutaj). Enew wreszcie przywołuje zło wciąż żywego nacjonalizmu i jego o kilka lat późniejszą w stosunku do opisywanych wydarzeń emanację w postaci wojny w byłej Jugosławii (zobacz też: Miljenko Jergović, Sarajewskie Marlboro).

Język powieści może zaskakiwać dosłownością. Rzecz jednak w potrząśnięciu odbiorcami i zmuszeniu ich do spojrzenia na niechętnie obserwowane zjawiska. To próba walki z tabu i postawienia Bułgarów oko w oko z niedawną haniebną przeszłością.

Zobacz filmy:

Powyższy artykuł stanowi obszerniejszą wersję tekstu, który ukazał się na łamach numeru 4/2021 Magazynu Literackiego Książki, a w momencie publikacji powyższej edycji był dostępny w wersji elektronicznej na stronie wydawcy (tutaj).